Czemu kłamiesz wójcie?

Wójt kłamie, twierdząc że nie wiedział o przestępczej działalności Anety D. na terenie sąsiedniej gminy. Sygnał o tym wpłynął niedługo po objęciu przez tę panią stanowiska kierowniczego. Informacja była na piśmie.
Dlaczego wójt nie zareagował na nią?
Dlaczego nie sprawdził czy ta osoba jest o coś podejrzana?
Czemu dopuścił aby ktoś z prokuratorskimi zarzutami sprawował tak ważną i odpowiedzialną funkcję?
Aż tak bardzo jej ufał?
I z czego to zaufanie wynikało? Aby komuś ufać trzeba go przede wszystkim znać.
Czy znali się wcześniej? Jeśli tak to pachnie to zwykłym kolesiostwem.
Czy może wójt powierzył bez konkursu ważne stanowisko osobie, której nie znał? Na dodatek podejrzewanej o złodziejstwo. Jeśli się nie znali, to postępowanie wójta jest szczytem nieodpowiedzialności
i narażaniem publicznych pieniędzy na uszczerbek.

Bardzo dziwny jest podany przez wójta powód dla którego zatrudnił tę kobietę. ,,By mieć wgląd w działalność GOPS”.
Czy to znaczy że wójt nie miał wglądu?
To dlaczego nie wyciągnął konsekwencji wobec osób które mu wgląd uniemożliwiały?
Czemu nie zgłosił przestępstwa przekroczenia uprawnień? Przypominam że z racji pełnienia funkcji ma taki obowiązek.
A może nikt mu niczego nie utrudniał i bajka o ,,wglądzie” to wymyślone na poczekaniu tłumaczenie.
Bo i co miał powiedzieć? Że woli brunetki?

Bardzo proszę o umieszczenie tego jako oddzielego artykułu. Moim celem nie jest przesadne krytykowanie wójta ale pokazanie niejasności związanych z obsadzeniem stanowiska kierowniczego.

Nadesłane przez:

anonim

Komentarzy: 2 731

Zostaw odpowiedź

Używamy Gravatara w komentarzach - zdobądź swój własny!

XHTML: Możesz użyć następujące tagi: <a href=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>