To, czym chciałabym się podzielić to żadna sensacja. Może jednak komuś ta informacja się przyda…
Otóż jakiś czas temu, załatwiając pewną sprawę, napotkałam opór materii w postaci urzędniczki, która do moich dochodów z gospodarstwa rolnego (i tak mocno hipotetycznych) usiłowała doliczyć dopłaty unijne.
Na chodzenie po sądach nie miałam ani czasu, ani pieniędzy, toteż postanowiłam załatwić sprawę najprostszym sposobem i wystąpiłam do prezesa GUS z wnioskiem o wyjaśnienie sposobu ustalania zagadkowego ,,dochodu z hektara”. Miałam nadzieję, że owe dopłaty unijne są w tym przypadku brane pod uwagę i okazało się, ze mój tok rozumowania był całkiem prawidłowy, a przy okazji dowiedziałam się innych ciekawych rzeczy (np. o składkach KRUS)…
Poniżej zapytanie (może lekko naiwne), jakie wysłałam do GUS.
Treść pisma z wyjaśnieniami, jakie otrzymałam z GUS można pobrać tutaj –>
Pozdrawiam.
Elżbieta
Zostaw odpowiedź
Używamy Gravatara w komentarzach - zdobądź swój własny!
XHTML: Możesz użyć następujące tagi:
<a href=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>