Z informacji przez Pana przekazanych wynika, że omawiany radny zajmuje się ,,nie przepuszczaniem” prywatnie, a żadna z jego domniemanych dam serca w Urzędzie Gminy Jeżów nie pracuje, nie bywa, a niektóre nawet nie wiedzą, gdzie ów Jeżów się znajduje. Ze względu na powyższe, opublikowanie Pańskiej wypowiedzi na forum stanowiłoby poważne naruszenie prawa.

Drugą poruszoną przez Pana kwestią jest zagadnienie nadmiernej, Pana zdaniem, tolerancji ze strony małżonki owego radnego. Tę sprawę możemy skomentować krótko: w związkach dwojga ludzi istnieją rozmaite relacje i preferencje (w tym erotyczne), toteż skoro tej pani taki układ odpowiada, to reszcie świata nic do tego.

Na koniec pozostaje do omówienia wątek domniemanych związków pana radnego z administratorem ,,jezow24.pl”. Proszę wierzyć, że administrator nie jest ,,w typie” pana radnego i pan radny administratora ,,kijem by nie ruszył”. Ponadto administrator w życiu swym czterdziestoletnim nie dostąpił jeszcze zaszczytu oglądania pana radnego na własne oczy i ma przekonanie, graniczące z pewnością, że pan radny jego skromnej osoby również w żaden sposób nie kojarzy…

Prośbę o ,,wydrukowanie” Pańskiego ,,Zawiadomienia” spełniliśmy, stając się dumnymi posiadaczami kartki formatu A4 z naniesionym na nią tekstem Pana wypowiedzi. Nie wiemy jednak, co mamy z ową kartką zrobić. Przekazanie jej panu radnemu nie wchodzi przecież w rachubę…

O bezpieczeństwo swoich danych osobowych może się Pan nie obawiać, gdyż nigdy i nikomu ich nie ujawnimy, chyba, że poproszą o to organy ścigania. W tym przypadku raczej nie poproszą, gdyż ze względu na nieopublikowanie tekstu nie doszło do złamania prawa.

Z wyrazami szacunku.

Administrator jezow24.pl