Czy ktoś tu odleciał … czyli Tomasz Piechota Burmistrzem !

Drodzy Państwo nie mamy dziś 1 kwietnia, nie nie to nie prima aprylis. Siedzicie ? To dobrze bo mam dla was hit tej kampanii.
Nie wiem w jakich kategoriach traktować tę propozycję – komediowych, dramatu, farsy ? Otóż, Drodzy Państwo Jeżów ma być miastem !
No przynajmniej w myślach Pana Piechoty… Brzmi fajnie, cóż – miasto Jeżów. Wielu mieszkańcom Jeżowa pewnie to brzmi dumnie.
Tylko że łatwiej byłoby wysłać pomysłodawcę na Księżyc niż rzeczywiście w przeciągu kilku lat ustanowić na nowo Jeżów miastem.
Dlaczego ? Już piszę. Po pierwsze głównym warunkiem by dana miejscowość mogła zaistnieć na nowo jako miasto musi spełnić warunek osiągnięcia min. 2 tysięcy mieszkańców. Jeżowowi brakuje więc ok. 600. Na tym właściwie można by skończyć dywagacje na temat miasta i włożyć je między bajki, ale jeśli taka propozycja pojawia się i jest traktowana (przynajmniej przez zwolenników T.P na poważnie) warto ją rozpatrzeć.

Skąd wziąć te brakujące 600 osób ? Jak dać im pracę, infrastrukturę, mieszkania, wreszcie drogi, szkoły dla dzieci, obiekty użyteczności publicznej, gdzie ich wreszcie osiedlić ? Skąd wziąć na to pieniądze ? Zwiększenie liczy ludności
o 40% nie jest możliwie bez decyzji ( co najmniej ) władz regionalnych o wybudowaniu osiedla mieszkaniowego, lub wielkiej firmy o budowie ogromnej fabryki wraz z osiedlem pracowniczym. Tylko wtedy Jeżów może zacząć starania
o status miasta – inaczej to po prostu brednie. Czy Tomasz Piechota ma wiedzę, że takie plany są ? Czy je przedstawił ? Otóż oczywiście nie – więc obietnica planów odtworzenia miasta w Jeżowie to … i tu sobie sami dopowiedzcie co. Swoją drogą w czasie kadencji Tomasza Piechoty liczba mieszkańców Gminy regularnie spada, co zrobił Tomasza Piechota by to zmienić?

Jest jeszcze szereg innych problemów do przezwyciężenia, nawet zakładając, że uda się (na co obiektywnie szans nie ma.. ale teoretycznie) pokonać ten pierwszy. Jeżów nie ma odpowiedniej dla zabudowy miejskiej tkanki urbanistycznej. Nie spełnia wymogów planistycznych, zlokalizowane są na jego terenie obiekty rolnicze. Trzeba by było wyburzać chlewnie, masarnie itd. Zmieniać kompletnie układ miejscowości. Wyburzyć wiele budynków. To kolejny powód dla którego obietnica Tomasza Piechoty to zwykłe… (dopowiedzcie sobie co)

Z resztą nawet jakby Tomasz Piechota przez chwilę myślał o tej koncepcji na poważnie to w ostatnich latach podjął by inne działania. Zmiany planów zagospodarowania przestrzennego, decyzje administracyjne dot. lokacji np chlewni jednoznacznie wskazują, że Tomasz Piechota kreował inny Jeżów. A teraz taka zmiana ? No nawet on musi wiedzieć, że to jest pic fotomontaż i to gruby. Panie Wójcie, tonący brzytwy się chwyta, ale aż takiej ??!!??

Wiem, że tradycja jest dla Jeżowian bardzo ważna. Wiem, że dla przeciętnego mieszkańca miasto Jeżów jest wciąż żywe jako pewien symbol. Wiem, że wielu chciało by mieszkać znów w mieście – ale wiem, że nie ma na to najmniejszych szans – przynajmniej za naszego życia. Obiecywanie więc tego, że doprowadzi się bądź nawet postara doprowadzić do zmiany statusu Jeżowa jest graniem na uczuciach ludzi, na ich dobrych stronach, na przywiązaniu do ziemi, tradycji. Nie można tak traktować ludzi, ludzie nie są idiotami. Jeżowianie są dumnymi ludźmi i nie pozwolą się tak traktować. Wierzę, że w najbliższych wyborach Ci, którzy ludzi mają za idiotów, Ci którzy podsycają waśnie, podziały, spory, Ci którzy proponują gwiazdkę z nieba zamiast przygotować konkretny i możliwy program poniosą druzgocącą klęskę. Idźcie na wybory, proszę Was Drodzy Mieszkańcy Gminy !
Może być lepiej, normalniej ! Po prostu przyzwoicie.

Od: jjj