To, czym chciałabym się podzielić to żadna sensacja. Może jednak komuś ta informacja się przyda…
Otóż jakiś czas temu, załatwiając pewną sprawę, napotkałam opór materii w postaci urzędniczki, która do moich dochodów z gospodarstwa rolnego (i tak mocno hipotetycznych) usiłowała doliczyć dopłaty unijne.
Na chodzenie po sądach nie miałam ani czasu, ani pieniędzy, [...]