Wójt zatrzymany!

Spokojnie, nie nasz…

Policja zatrzymała wójta gminy Skierniewice, jego zastępcę
oraz sekretarza gminy.
Sprawa ma związek  z nadużyciami finansowymi przy projektach unijnych.

Podejrzani usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień przy rozliczaniu projektów unijnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczenia nieprawdy w dokumentach oraz tzw. oszustwa dotacyjnego.
Wszystkim trojgu grozi kara do 10 lat więzienia.

Wójt usłyszał 76 zarzutów, sekretarz gminy – 99 zarzutów, a wicewójt – 12. Prokuratura zawiesiła podejrzanych w pełnieniu funkcji i zastosowała wobec nich poręczenia majątkowe.

Wójt zatrzymany–>

Nadesłane przez:

,,endriu”

Komentarzy: 3 125

Czemu kłamiesz wójcie?

Wójt kłamie, twierdząc że nie wiedział o przestępczej działalności Anety D. na terenie sąsiedniej gminy. Sygnał o tym wpłynął niedługo po objęciu przez tę panią stanowiska kierowniczego. Informacja była na piśmie.
Dlaczego wójt nie zareagował na nią?
Dlaczego nie sprawdził czy ta osoba jest o coś podejrzana?
Czemu dopuścił aby ktoś z prokuratorskimi zarzutami sprawował tak ważną i odpowiedzialną funkcję?
Aż tak bardzo jej ufał?
I z czego to zaufanie wynikało? Aby komuś ufać trzeba go przede wszystkim znać.
Czy znali się wcześniej? Jeśli tak to pachnie to zwykłym kolesiostwem.
Czy może wójt powierzył bez konkursu ważne stanowisko osobie, której nie znał? Na dodatek podejrzewanej o złodziejstwo. Jeśli się nie znali, to postępowanie wójta jest szczytem nieodpowiedzialności
i narażaniem publicznych pieniędzy na uszczerbek.

Bardzo dziwny jest podany przez wójta powód dla którego zatrudnił tę kobietę. ,,By mieć wgląd w działalność GOPS”.
Czy to znaczy że wójt nie miał wglądu?
To dlaczego nie wyciągnął konsekwencji wobec osób które mu wgląd uniemożliwiały?
Czemu nie zgłosił przestępstwa przekroczenia uprawnień? Przypominam że z racji pełnienia funkcji ma taki obowiązek.
A może nikt mu niczego nie utrudniał i bajka o ,,wglądzie” to wymyślone na poczekaniu tłumaczenie.
Bo i co miał powiedzieć? Że woli brunetki?

Bardzo proszę o umieszczenie tego jako oddzielego artykułu. Moim celem nie jest przesadne krytykowanie wójta ale pokazanie niejasności związanych z obsadzeniem stanowiska kierowniczego.

Nadesłane przez:

anonim

Komentarzy: 2 731

Zippergate po jeżowsku

Wiecie może, co to pareidolia? Niektórzy pewnie słyszeli o tym przedziwnym zjawisku nadinterpretacji bodźców optycznych i akustycznych.        Ze zjawiskiem pareidolii mamy do czynienia zazwyczaj w przypadku różnej maści cudów domniemanych, gdzie w ściętej gałęzi  lub zacieku na szybie zdewociali dziwacy dopatrują się twarzy świętych.

Miał i Jeżów swój ,,cud”. Nie, nie mówię o tym sprzed lat, kiedy to ponoć figura Matki Bożej nad losem miejscowego pijaczyny rzewnie zapłakała. Mam na myśli ten poniedziałkowy… Okazuje się, że wystarczy pokazać auto w charakterystycznym kolorze, dwoje ludzi zajętych hmm… badaniem stanu resorów, całość przyozdobić sugestywnym tytułem i… znajdą się tacy, co to na własne oczy ,,zobaczą” to, o czym dotąd zaledwie ,,wiedzieli”. Jak to zwykle przy cudach bywa, gdy pierwsze emocje opadną, a oczy zostaną do syta napasione, ociężałe z nadmiaru wrażeń umysły pocznają produkować kolejne zjawy. Snują się mundury, sikawki, brzezińskie rejestracje, jakieś dziki w czapkach… Lęgną się, niczym robactwo, karkołomne hipotezy. Ktoś w podsłuchanej rozmowie słyszał imię ,,Jacek”, kto inny trafił na starą stronę pabianickiej gazety. Kolejny ,,Rutkowski” skojarzył twarz poszukiwanej Mołdawianki…

Pytam: po co to wszystko? Kto aż tak nienawidzi Szeligowskich,
że ośmiela się niszczyć nawet tych, którzy ,,odważyli się” napisać
o sukcesach Jacka bądź opublikować (na czyjąś prośbę) słowa poparcia dla Ani?
Na tym forum padło wiele mocnych określeń na to, co zrobiono zarówno
Szeligowskim, jak i pani, prowadzącej tę stronę. ,,Dziadostwo”,
,,skurwysyństwo”- zwykle takich słów nie używam, ale teraz mam ochotę
wycharchać je w twarz ,,rysiowi” i spółce.
O ile którekolwiek z nich ma twarz.

Jacka znam od dzieciaka. Wiem, że ma grubą skórę i nie takie ,,jazdy’ w życiu przechodził. Z panią adminką, jak ją nazywacie, rozmawiałem raz. Nie wiedziałem nawet, że to ta osoba. Skojarzyłem dopiero, gdy zobaczyłem zdjęcia bocianów. (…) Przykro mi, że w ten haniebny sposób pokazano pani ,,wartość” Jeżowa i jego mieszkańców. Proszę mi wierzyć, że nie jest to wartość prawdziwa. Ludzie są tu wspaniali, serdeczni. A mendy trafiają się jak wszędzie ale to margines splunięcia niewart.

Pozdrawiam.

XYZ

Komentarzy: 3 423

Szanowni Użytkownicy

Nazywam się Elżbieta Mirowska – Sobolewska – jestem twórcą i wydawcą portalu jeżow24.pl. Czemu zdecydowałam się na to by założyć ten portal ? Po prostu nie mogłam już dłużej biernie obserwować sposobu debaty publicznej ( a raczej jej braku ) w naszej Gminie. W mojej ocenie urzędowanie Wójta Tomasza Piechoty to przede wszystkim czas permanentnego zastraszenia – tak przeciwników politycznych jak
i mieszkańców. Nasza Gmina stała się po prostu miejscem dusznym.
Czas to zmienić.

Największą wizerunkową kompromitacją Tomasza Piechoty była sprawa Anety D. Wójt łamiąc prawo bronił tej Pani do ostatku sił. Pytanie o to, czy ta Pani jest osobą bliską Panu Piechocie nie było by sprawą publiczną
o ile nie istniałby związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy sferą prywatną a publiczną działalności Wójta.
Dla każdego obserwatora życia publicznego w naszej Gminie oczywistym jest, że Pan Piechota wykazał wiele determinacji w obronie skazanej Anety D. Dramatyczna obrona Wójta przez ludzi bezpośrednio lub pośrednio
z nim związanych nie dziwi.
Szambo wylewane na głowy wszystkich, którzy jedynie domagają się uczciwości w działaniu Wójta – jest ogromne i śmierdzące.
Po prostu – najprawdopodobniej Wójt łamie prawo! Tyle. Miejsce łamiących prawo nie jest z pewnością
w gabinetach jakichkolwiek urzędów. To nie jest moja opinia. To fakt doskonale ukazany w materiale stacji TTV.

Zbliżają się wybory samorządowe. Tomasz Piechota z pewnością weźmie w nich udział. Kartka wyborcza jest ogromną bronią. Ilość kłamstw, szyderstw, nieprawidłowości w ostatnich 4 latach przeszła wszystko o czym mogliśmy myśleć. Obiegową opinią wśród wielu mieszkańców Gminy jest to, że każdy jest lepszy od obecnej ekipy. Nie koniecznie. Wybierajmy pozytywnie i rozważnie. Na “rynku” nazwisk pojawia się wielu kandydatów. Kogo wybrać ? Nie zamierzam nikogo namawiać.
Ten portal zawsze był, jest i będzie miejscem swobodnej wymiany myśli. Mam jednak swoje zapatrywania.
W mojej ocenie sytuacja w Gminie jest tak zła, że potrzeba kogoś z wizją, kogoś dynamicznego, kogoś doświadczonego i… kogoś po prostu po ludzku życzliwego.

Ten ostatni punkt wydaje się równie istotny jak pozostałe. Idealnie byłoby gdyby była to osoba patrząca
z pewnego dystansu na obecne realia gminne, ale jednocześnie doskonale orientująca się w tych realiach.
Czy ktoś taki zgłosi swą chęć kandydowania na stanowisko Wójta ?
Czas pokaże. Jedno jest pewne – Wójt Tomasz Piechota powinien swoją kadencję zakończyć.

Drodzy mieszkańcy Gminy ! Wiem, że wielu z was podziela moją opinię. Nie bójcie się. Ktoś, kto wzbudza strach ostatecznie przegrywa. Tego uczy nas historia. Podsumowując – nazywam się Elżbieta Mirowska – Sobolewska, ja się nie boję. Wiem, że jeszcze nie raz z powodu swojej działalności dostanę “po głowie”. Trudno. Jestem zwykłą mieszkanką tej Gminy.
Jeszcze raz podkreślam – ten portal jest dla wszystkich – tak zwolenników Tomasza Piechoty jak i jego przeciwników. Rozmawiajmy, spierajmy się, ale na poziomie – nie łamiąc prawa. To mój apel i jednocześnie prośba. Dziękuje za przeczytanie powyższego tekstu.

Elżbieta Mirowska – Sobolewska

Wydawca portalu jezow24.pl

,,comandante pod piotrkowem 2 grudzien 2007”

W związku z pojawieniem się w sieci filmiku o lekko niestosownej treści, co skutkowało zamieszczaniem przez użytkowników jezow24.pl aroganckich komentarzy, oświadczam, że nie wiem kogo przedstawia owo nagranie. Nie znam również właściciela pokazanego tam samochodu.

Wszystkim tym, którzy upierają się przy twierdzeniu, jakoby na filmie uwieczniono mnie w towarzystwie jednego z lokalnych samorządowców, polecam wielokrotne, dokładne obejrzenie załączonego materiału,  co z pewnością spowoduje weryfikację Państwa poglądów na ten temat.

Oryginalne nagranie zostało wykonane w lipcu 2013 roku w Łodzi przez niejakiego ,,xyz321”, a następnie odpowiednio spreparowane. Sfilmowany samochód w rzeczywistości jest srebrny lub błękitny. Charakterystyczny zielony kolor uzyskano prawdopodobnie przez nałożenie jakiegoś filtra. Całość została odwrócona ,,do góry nogami”.

Administrator

jezow24.pl

Pan Wójt pisze

Wójt Gminy Jeżów, Pan Tomasz Piechota osobiście zajął się promowaniem gminy na łamach BIS.

Jak mu to wyszło? Oceńcie sami!

Materiał promocyjny nr 1.

BIS 4/2014

,,Rzeczywistość wygląda tak”

Materiał promocyjny nr 2.

BIS 5/2014

,,Co wiemy o OSP Jasienin?”

Nadesłane przez:

,,Robert”

Komentarzy: 3 691

Skargi

Poniższy fragment KPA polecam uwadze wszystkich samorządowców, ze szczególnym uwzględnieniem radnego Zbigniewa Miazka.

Jeżeli radny Zbigniew Miazek nie wie, dlaczego właśnie jego wyróżniam, powinien przypomnieć sobie własne słowa, które wypowiedział podczas XIV Sesji Rady Gminy Jeżów.

Dla ułatwienia podaję fragment protokołu z tej sesji.

Zwracam uwagę, że radny Zbigniew Miazek jest członkiem Komisji Rewizyjnej.

Oprócz radnego Zbigniewa Miazka członkami Komisji Rewizyjnej sa radni: Paweł Wójcik i Bogumiła Kencler.

Pozdrawiam członków Komisji Rewizyjnej.

Wyborca

.

Kodeks Postępowania Administracyjnego.

Dział VIII

Skargi i wnioski
Rozdział 1
Postanowienia ogólne
Art. 221.

§ 1. Zagwarantowane każdemu w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawo składania petycji, skarg i wniosków do organów państwowych, organów jed-nostek samorządu terytorialnego, organów samorządowych jednostek organi-zacyjnych oraz do organizacji i instytucji społecznych realizowane jest na za-sadach określonych przepisami niniejszego działu.
§ 2. Petycje, skargi i wnioski mogą być składane do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej.
§ 3. Petycje, skargi i wnioski można składać w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą.

Art. 222.

O tym, czy pismo jest skargą albo wnioskiem, decyduje treść pisma, a nie jego forma zewnętrzna.

Art. 223.

§ 1. Organy państwowe, organy samorządu terytorialnego i inne organy samorządowe oraz organy organizacji społecznych – rozpatrują oraz załatwiają skargi i wnioski w ramach swojej właściwości.
§ 2. Pracownik organu państwowego, pracownik samorządowy oraz organu organizacji społecznej, winny niewłaściwego i nieterminowego załatwiania skarg i wniosków, podlega odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej albo innej odpowiedzialności przewidzianej w przepisach prawa.

Art. 224.

Ilekroć w przepisach niniejszego działu jest mowa o organach państwowych – rozumie się przez to także organy przedsiębiorstw państwowych i innych państwowych jednostek organizacyjnych.

Art. 225.

§ 1. Nikt nie może być narażony na jakikolwiek uszczerbek lub zarzut z powodu złożenia skargi lub wniosku albo z powodu dostarczenia materiału do publikacji o znamionach skargi lub wniosku, jeżeli działał w granicach prawem dozwolonych.
§ 2. Organy państwowe, organy jednostek samorządu terytorialnego i inne organy samorządowe oraz organy organizacji społecznych są obowiązane przeciwdziałać hamowaniu krytyki i innym działaniom ograniczającym prawo do składania skarg i wniosków lub dostarczania informacji – do publikacji – o znamionach skargi lub wniosku.

Zobacz całą Ustawę ,,Kodeks Postępowania Administracyjnego”

Komentarzy: 3 566

Ufam Radnej!

Chce opowiedzieć kilka zdań o Pani Bogusi. Specjalnie dla tych co może jej nie znają i napuszczani przez wiadomo kogo myślą o niej złe rzeczy.

Pani Bogusia była wychowawczynią mojego dziecka. Jako nauczycielka była bardzo dobra, miła, zawsze uśmiechnięta, zawsze porozmawiała. Była sprawiedliwa i nikogo nie wyróżniała. Wszystkie dzieci traktowała tak samo sprawiedliwie nawet te najgorsze.

Bardzo dobrze i wszechstronnie wykrztałcona, bardzo mądra                    i kompetentna. To dlatego zdecydowano o powierzeniu jej stanowiska Dyrektora Szkoły Podstawowej w Jeżowie. Niestety ku rozpaczy wszystkich rodziców i dzieci zrezygnowała z tego stanowiska i została zastąpiona:(  Mówi się że nikt nie jest nie zastąpiony. Pani Bogusia niestety jest nie zastąpiona bo już chyba nie będzie takiego dobrego
i kompetentnego Dyrektora. Może Pani Lucyna będzie. O tym się przekonamy wkrótce.

Pani Bogusia jest tak skromna, że trzeba było ją długo namawiać żeby zdecydowała się wystartować
w wyborach do Rady Gminy. I dobrze że wystartowała bo miała takie poparcie że wybrana była przez akalmację. Wszyscy pozwieszali głowy i nikt nie odważył się jej zaprzeczyć. Jako radna też jest bardzo dobra, miła, lubiana i uśmiechnięta. Bardzo dba o interes wszystkich którzy na nią głosowali i tych co na nią nie głosowali. Nikogo nie wyróżnia i sprawiedliwie traktuje wszystkich. I tych lepszych i tych gorszych. Nawet tych co o niej źle mówią przez niewiedzę i podpuszczanie (wiadomo przez kogo) nie traktuje źle bo jest to osoba mądra i serdeczna. Nigdy nie zrobiła nikomu krzywdy i nikogo nie skrzywdziła. Zawsze się stara każdemu pomagać jak może nie tak jak inni (wiadomo kto) co tylko czubek własnego nosa widzą i nie przejmują się ludźmi. Dążą tylko do coraz wyższych zadzczytów i stanowisk a ludzi mają za nic.

Pani Bogusia jest inna. Ona nie dba o zaszczyty i popularność tylko naprawdę dba o ludzi, nawet
o pospólstwo.

P.S. Proszę o umieszczenie w tym miejscu jakiś ładnych kwiatów dla Naszej Najlepszej Pani Wychowawczyni, Dyrektor i Radnej.

Pozdrawiamy wszyscy Panią Bogusię i dziękujemy za wszystko. I jeszcze raz podziękujemy jesienią. A tych co nie wierzą i nie ufają pani Bogusi wzywamy do opamiętania i do nie wierzenia plotkom i isynuacjom.

Inny wyborca.

Nadesłane przez:

,,Inny wyborca”

Komentarzy: 3 250

Nie ufam radnej…

19 maja 2014 ukazało się ,,Ogłoszenie Wójta Gminy Jeżów” rozpoczynające się od słów:

,,Wójt Gminy Jeżów informuje, że posiada do rozbiórki 2 budynki gospodarcze zlokalizowane na działce nr ew.1863, obręb Jeżów…”

Informuję wszystkich, że wójt wcale tych budynków ani tej działki nie posiada!

Działka jest własnością Gminy Jeżów, a nie wójta. Budynki zresztą też.

Gmina Jeżów kupiła tę działkę w 2013 roku od Bogumiły Kencler i dwojga innych współwłaścicieli.

Aby gmina mogła kupić działkę od Bogumiły Kencler, radni musieli przyjąć stosowną uchwałę o nabyciu nieruchomości. Taka działka droga rzecz i bez uchwały ani rusz!

Jeśli ktoś sądzi, że radna Bogumiła Kencler, by uniknąć podejrzeń o kierowanie się własnym interesem, zadbała o wyjaśnienie nieporozumienia, to jest w błędzie. Radna Bogumiła Kencler doskonale wiedziała, jak brzmi imię i nazwisko sprzedającej, mimo to we właściwym czasie nie zadbała o wyjaśnienie tej dwuznacznej sytuacji. Próbowałem potwierdzić informacje na temat tożsamości sprzedającego, jednak odmówiono mu podania informacji innych, niż imię i nazwisko, powołując się na Ustawę o Ochronie Danych Osobowych (skądinąd słusznie). Radna, pytana, czy to ona jest sprzedającą, nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła. Takie zachowanie nosi znamiona prowokacji.

Radny powinien działać przejrzyście, unikać okoliczności, które mogą dawać choćby cień podejrzenia o stronniczość a wszelkie dwuznaczne sytuacje wyjaśniać wyborcom niezwłocznie i najlepiej z własnej inicjatywy.

Ustawa o Samorządzie Gminnym, Art. 25a mówi:

,,Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego”.

Radna Bogumiła Kencler nie złamała prawa, jednak poprzez zaniechanie dała powody, by sądzić, że tak w istocie było, przez co sytuacja ta była wysoce dwuznaczna.

Nie ufam radnej Bogumile Kencler. Mam prawo jej nie ufać i mam prawo o tym mówić. To nie jest żadne nadużycie z mojej strony.

Proszę nie kropkować nazwiska radnej Bogumiły Kencler. Nie zamierzam jej obrażać, a jedynie skorzystać z uprawnień, jakie daje nam wszystkim Art. 11b Ustawy o Samorządzie Gminnym. Jeśli mimo to radna Bogumiła Kencler będzie obrażona, to niech sobie będzie. Mam do tego stosunek ambiwalentny.

Ostrzegam!

Jeżeli ktoś ośmieli się zmienić choćby przecinek w protokole nr XXXIII/2013  z Sesji Rady Gminy Jeżów lub innych przytaczanych przeze mnie materiałach, pan wójt, jako kierownik Urzędu Gminy, będzie miał poważne kłopoty. Mam zgodne z oryginałem kopie tych dokumentów i nie zawaham się ich użyć.

Wyborca


Komentarzy: 2 725

Kodeks etyki radnego

Postanowienia ogólne

Radny, jako członek władz lokalnych posiadając władzę określoną prawem, winien działać zgodnie z prawem
i nie nadużywać swojej władzy.

Przy sprawowaniu swojej funkcji winien stosować się do roty ślubowania składanej przed objęciem mandatu.

Radnego obowiązuje znajomość zasad postępowania ,które nakazuje prawo, regulamin Rady oraz niniejszy kodeks.

Radny jest zobowiązany stosować się do tych nakazów i zasad oraz dbać, aby jego sytuacja osobista nie kolidowała z ustaleniami kodeksu i prawa.

Radny nie powinien nigdy być zwolennikiem działań sprzecznych z tymi zasadami, ani też do nich zachęcać.

Zasady wykonywania funkcji radnego

Radny w wykonywaniu swoich zadań kieruje się interesem publicznym i dobrem społeczności lokalnej, którą reprezentuje.
Radny zobowiązany jest do znajomości przepisów Prawa będącego podstawą jego działania.
Radny wykonuje swoje zadania rzetelnie i z należytą starannością .
Radny , będąc członkiem partii politycznych lub ugrupowań, pozostając pod silną presją innych członków, winien kierować się zasadą, że tylko on ponosi odpowiedzialność za wybór podjętej decyzji.

Radny nie powinien nigdy brać udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących spraw, z którymi wiążą się osobiste korzyści.

Radny nie powinien nigdy robić czegoś , czego nie umiałby wytłumaczyć swoim wyborcom, jego postępowanie bowiem, i to, co społeczeństwo o tym postępowaniu wie, wpływają na reputację całej Rady.

Radny powinien unikać sytuacji, które dawałyby powody do podejrzeń, że jego postępowanie jest niestosowne i niezgodne z niniejszym kodeksem oraz przepisami prawa.

Obowiązki wynikające ze sprawowania funkcji

Radny nie może wykonywać swojej funkcji lub używać swoich wpływów w prywatnym interesie, w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

Radny powstrzymuje się od wydawania decyzji dotyczących bezpośrednio lub pośrednio jego osobistego interesu, wcześniej sygnalizując o takiej sytuacji.

Podczas wydawania decyzji władczych radny nie może kierować się własnym bezpośrednim lub pośrednim interesem.
Radny powstrzymuje się od wszelkich działań określonych w kodeksie karnym jako bierna i czynna korupcja.

Radny zobowiązany jest do przestrzegania dyscypliny finansowej i budżetowej , odpowiedzialny jest za zapewnienie właściwego zarządzania finansami publicznymi.

Radny składa sprawozdanie ze swojej działalności zgodnie z zasadami określonymi w przepisach szczególnych , w tym Regulaminie funkcjonowania rady.

Radny podporządkowuje się zasadom nadzoru wewnętrznego i zewnętrznego.

Radny nie wstrzymuje wprowadzenia środków nadzoru i dostosowuje się do zaleceń i decyzji pokontrolnych.

Radny nie powinien szukać ani akceptować preferencyjnego traktowana przez urzędników, gdy on sam, jego krewni lub jego firma załatwiają na terenie urzędu swoje sprawy jako petenci.

Radny powinien zawsze , uczestnicząc w podejmowaniu decyzji personalnych kierować się oceną przydatności kandydata do zajmowania danego stanowiska lub funkcji, nie zaś innymi, pozamerytorycznymi względami.
Radny nie powinien nigdy ujawniać, czy używać poufnych informacji dla odnoszenia osobistych korzyści lub dyskredytowania rady .

Radny jest zobowiązany do skrupulatnego przestrzegania zasad związanych z wydatkami na realizację swoich obowiązków.

Kara za złamanie zasad etyki

Karę za złamanie zasad niniejszego kodeksu wymierzają raz na cztery lata mieszkańcy przy urnie wyborczej.
Źródło:

,,radni.pl”

Pudel jeżowski

(łac. canis gallus anonimus)

Pudel jeżowski, znany też pod kryptonimem J 24, jest rasą dość enigmatyczną. Jak dotąd nikt jeszcze nie widział pudla jeżowskiego, a jedynym dowodem jego istnienia jest słyszalne tu i ówdzie charakterystyczne poszczekiwanie. Owo poszczekiwanie dość często mylone jest z odgłosami innych ras, wśród których przeważają miejscowe brytany i rottweilery. Sam pudel jeżowski jest prawie niemy i odzywa się jedynie wtedy, gdy musi.

Pudel jeżowski jest tolerancyjny dla innych psów.
W stadzie pełni zwykle funkcje zaganiająco – stróżującą.
Pozwala innym osobnikom obszczekiwać zwierzynę, pilnując przy tym,
by żaden z nich nie pokąsał lub, co gorsza, nie zagryzł ofiary
na śmierć.

O pochodzeniu pudla jeżowskiego wiadomo niewiele. Są tacy, którzy twierdzą, że jest on rasą importowaną, niektórzy uważają go za zwykłego kundla a jeszcze inni snują karkołomne hipotezy, jakoby pudel jeżowski był psem mundurowym,
co absolutnie należy między bajki włożyć.

Wielu próbowało pudla jeżowskiego wywabić z kryjówki, udomowić i wytresować, jednakże pudel jeżowski, jako rasa dzika, osobliwa i ekscentryczna, tresurze się nie poddaje. Jest absolutnie nietresowalny, nieprzewidywalny, rozbrykany i egzotyczny, toteż padają sugestie, by pudla jeżowskiego wpisać na listę ras niebezpiecznych, nakazując przy tym stałe noszenie kagańca i poddawanie się okresowym szczepieniom przeciwko wściekliźnie. Jeszce inni zaproponowali bardziej radykalne rozwiązanie w postaci odstrzelenia sierściucha.

Należy jednak podkreślić, że pudel jeżowski nie szczeka się bez wyraźnej przyczyny, jest wprawdzie dość czujny, ale mało agresywny. Dość często mylnie przypisywane są mu szkody, wyrządzone przez inne psy z jego stada.
On sam jest stworzeniem raczej przyjaznym, co najwyżej kogoś obwącha, zamerda ogonem, a w ostateczności oznaczy…   Po psiemu, oczywiście. Przy oznaczaniu w charakterystyczny sposób unosi tylną łapę, co daje przesłanki do twierdzenia, że pudel jeżowski jest samcem. Samice robią to nieco inaczej. Ze względu na powyższe całkowicie niezrozumiałym   i pozbawionym podstaw jest określanie pudla jeżowskiego mało eleganckim słowem ,,suka”, jak czynią to ludzie, nie mający o życiu i zwyczajach pudla jeżowskiego zielonego pojęcia.

Jak już wspomniałem, nikt dotąd nie widział pudla jeżowskiego. Nikt, oprócz autora tego opracowania. Autor jest bowiem niemal pewien, że pudel jezowski pojawił się na jednej z niedawnych imprez. Używał wprawdzie kamuflażu w stylu Zorro (ciemne ,,coś” na oczach), jednakże autor, jako wytrawny przyrodnik, bezbłędnie zidentyfikował owego osobnika na podstawie charakterystycznego zachowania (częstotliwość unoszenia tylnej łapy wprost proporcjonalna do wysokości zajmowanego przez rozmówcę stanowiska).

Antoni Ściema

przyrodnik

W następnym odcinku:

,,Sowa gabinetowa”

Kogut popieński

(łac. gallus popis)

Kogut popieński jaki jest, każdy widzi, toteż i pisać nie ma o czym…

Antoni Ściema

przyrodnik

W następnym odcinku:

,,Pudel jeżowski”

………………………………………………………………………………………………

Od wydawcy:

Dla tych, którzy czują niedosyt opowieści o kogutach, dla hodowców drobiu i dla wielbicieli ptactwa domowego.

DANE OSOBOWE autora tej bezczelnej satyry, wraz z AKTUALNYM MIEJSCEM POBYTU podamy każdemu zainteresowanemu.

Bajki nowe.

Kogut.

Kogut, iż piał na odmianę,

Zyskał życie pożądane.

W szczęśliwej porze

Osiadł we dworze.

Skoro raz pan umieścił,

Każdy sługa go pieścił:

Zażywając do rady

Pan, panięta, sąsiady,

Uwielbiali proroka

W pół roka.

Zapiał był raz po deszczu: — Odmiana!

Więc zaraz z rana

Gospodarz w pole,

Sąsiad na rolę

Szli zaufale;

Ale

Wpośród roboty

Nadeszły słoty.

Kogut winien — więc na niego!

On sprawcą wszystkiego złego!

On źle poradził,

On grad sprowadził,

On czas oziębił,

On zasiew zgnębił,

On zepsuł pole,

On zniszczył rolę!

Idąc na śmierć, rzekł nieborak:

«Dobrze mi tak, żem był dworak».

Bocian zamłyński

(łac. ciconia zamlynica)

Znany i lubiany bocian zamłyński jest nieodłącznym elementem
rodzimej kultury.

To dość duży ptak o jasnym, szczątkowym upierzeniu. Doskonale
czuje się w stadzie, przejmując nierzadko funkcję przywódcy.
Bocian zamłyński jest długowieczny, co związane jest niewątpliwie
z jego zdolnościami przystosowania się do warunków aktualnie
panujących w środowisku. Na lądzie porusza się w wolnym i stałym
tempie z wyciągniętą do góry szyją. W locie potrafi doskonale
gospodarować energią. Wyszukuje prądy powietrzne, które wynoszą
go na dość znaczne wysokości, następnie szybuje, zniżając lot,
dopóki nie znajdzie kolejnego prądu…

Jest mięsożerny, jednak poluje tylko po to, by zaspokoić głód i wykarmić młode.

Zasadniczo uważany jest za ptaka przynoszącego szczęście i przepowiadającego nadchodzące wydarzenia. Jego wzmożony klekot podobno zapowiada burzę.

Dawniej był postrzegany, jako istota pomocna w zabiegach związanych z pobudzaniem płodności, a jego obecność kojarzono z miłością i rodzicielstwem. Ponoć bocian zamłyński był odpowiedzialny za przynoszenie dzieci, w co absolutnie nie należy wierzyć (no, chyba, że ktoś ma 5 lat…)!

Blisko spokrewniony z bocianem zamłyńskim jest bocian biały  (łac. ciconia ciconia).

Według miejscowego folkloru, bocian biały posiada
szeroką gamę właściwości i umiejętności, co sprawia, że każda rodzina pragnie go mieć w swym najbliższym otoczeniu. Dlatego na budynku lub drzewie znajdującym się w obrębie obejścia umieszcza się koło lub platformę,
zachęcając w ten sposób ptaki do założenia gniazda.
Ich obecność poczytywana jest za pomyślną wróżbę, przynoszącą szczęście, błogosławieństwo
i dostatek. Podnosi ona ponadto prestiż takiej rodziny w oczach społeczności, gdyż bocian postrzegany jest jako istota, zwracającą szczególną uwagę na etykę i moralność ludzi.
Mówi się, iż siada on tylko na tym domu, gdzie mieszkają ludzie zgodni, pobożni i gościnni, czyli przestrzegający uświęconego obyczaju.
Z uwagi na swoje pozytywne oddziaływanie bociany były i do dziś są traktowanie w szczególny sposób.
Zakłócanie spokoju w obejściu czy niszczenie gniazda spotyka się z ostracyzmem społecznym. Uważane jest za grzech śmiertelny, i to taki, który nigdy nie zostanie odpuszczony…

Antoni Ściema

przyrodnik

W następnym odcinku:

,,Kogut popieński”

Moim Zdaniem

Przed czterema laty wygrał z urzędującą wtedy panią wójt. Wynik był bardzo dobry. Został poparty przez swoich zwolenników jak i przeciwników pani wójt. Odczuwalna była wtedy potrzeba świeżego spojrzenia na życie gminy, na jej potrzeby i możliwości, którego brakowało poprzedniej ekipie. Obejmując 4 lata temu urząd wójta Jeżowa miał dobre przygotowanie teoretyczne, ale funkcja ta była dla niego dużym wyzwaniem. Ostatnie cztery lata były czasem zbierania doświadczeń.

Mimo wszechobecnych trudności, z jakimi wiąże się wykonywana przez Tomasza Piechotę praca, jest ona dla niego ważnym źródłem satysfakcji i samorealizacji. Z pracy wójta zadowoleni są również mieszkańcy gminy, którzy już wielokrotnie dawali wyraz swojego poparcia dla jego osoby. Taka społeczna aprobata wynika w dużej mierze
z obranych przez wójta metod pracy w urzędzie oraz z jego nieustającej chęci zmieniania gminy na lepsze. Sam wójt wypełniając zawodowe obowiązki kieruje się przede wszystkim doświadczeniem i wiedzą czerpaną z dyskusji
z mieszkańcami oraz członkami wielu organizacji pozarządowych.

– Nasz wójt ma bardzo dobry kontakt z mieszkańcami, słucha ich potrzeb i pomysłów, a to przekłada się na trafne decyzje dotyczące rozwoju gminy– mówi anonimowa mieszkanka gminy Jeżów.

– Wśród samorządowców ceniony jest głównie za umiejętność wykorzystania swojego bogatego doświadczenia, współpracę na wysokim poziomie z różnymi organizacjami pozarządowymi oraz za skuteczność   w pozyskiwaniu zewnętrznego wsparcia dla gminy – dodaje jeden z radnych.

Ważne decyzje dotyczące gminy podejmuje po społecznych konsultacjach z radami sołeckimi oraz
z mieszkańcami. Dba o dobre imię swojej gminy, dla której pozyskuje nowych inwestorów i pomoc unijną.
W świetle podejmowanych przez wójta decyzji, wyraźnie widać, że imponuje mu harmonijny rozwój gminy możliwy do zrealizowania, m.in. dzięki nieustannemu pozyskiwaniu przez gminę inwestorów oraz funduszy unijnych.
Praca w samorządzie to obok codziennych obowiązków, również systematyczne wypełnianie zobowiązań wobec mieszkańców. Nie da się zaspokoić potrzeb wszystkich grup społecznych naraz, dlatego ważne jest podejmowanie decyzji w sposób racjonalny i przemyślany. Tomasz Piechota razem ze swoimi współpracownikami docenia siłę bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami. Sam stara się uczestniczyć we wszystkich spotkaniach
i zebraniach wiejskich, uroczystościach gminnych i szkolnych. Wójt wie, że dobra atmosfera przyjaznego urzędu przekłada się na efekty pracy urzędników. Metodą wójta Tomasza Piechoty na osiągnięcie dobrych wyników w pracy jest właściwy podział obowiązków służbowych pomiędzy współpracownikami, wzajemne zaufanie i dobry, bezpośredni kontakt z ludnością Jeżowa.

Sprawne funkcjonowanie każdej gminy jest w dużej mierze zasługą dobrej współpracy urzędu z Radą Gminy.
W Jeżowie współpraca ta jest twórcza i odpowiedzialna. Każda uchwała, zanim zostanie podjęta, jest przez nas wszystkich konsultowana i dyskutowana. Wspólnie z wójtem zastanawiamy się nad większością zadań planowanych w naszej gminie. Tomasz Piechota z uwagą analizuje każdy problem, wysłuchuje i zawsze rozważa propozycje najbliższych współpracowników. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu nasza gmina rozwija się szybko
i prężnie. Z różnych względów nie zawsze wszystko udaje się zrobić w zaplanowanym terminie, ale wójt nigdy nie porzuca zaplanowanych wcześniej inwestycji i zawsze dba o dobre imię gminy.

Co prawda w ciągu czterech lat pracy w gminie zdarzały się też i porażki, które raczej wzbogaciły jego doświadczenie niż zniechęciły do dalszego działania. Samorządowcem nikt się nie rodzi, ale niektóre cechy
z pewnością ułatwiają pracę w urzędzie.

Dobry wójt musi cieszyć się ogromnym zaufaniem lokalnej społeczności, dlatego musi być komunikatywny, dyspozycyjny, operatywny i mieć szerokie zdolności organizacyjne, tak jak nasz Pan Wójt Tomasz Piechota.

Obiektywna mieszkanka

Komentarzy: 2 869

Wąż łowicki

(łac. serpentes lovicus)

Wąż łowicki to gad z rzędu munduroskórnych.
Wbrew pozorom wąż łowicki nie pochodzi z Łowicza.
Jego macierzystym środowiskiem są lasy jeżowsko – jasienińskie,
jednak można go spotkać niemal w całym kraju.
Najczęściej gnieździ się w remizach.

Doskonale czuje się zarówno w obiektach dużych i (u)znanych,
jak i w mniejszych, wiejskich strażnicach. Sporadycznie
pojawia się w urzędach gminy, wywołując przy tym
niczym nie uzasadniony popłoch i histerię tamtejszych mieszkańców. Przed zmianą miejsca pobytu często przechodzi proces linienia, polegający na zmianie czarno- złotej powłoki skórnej na równie czarną, ale ze srebrnymi elementami.

Jest mięsożerny. Jego przysmakiem są kury rogowskie i popieńskie koguty. Nie gardzi również innymi, nawet większymi od siebie stworzeniami, jeśli akurat wejdą mu w drogę. Dzięki czaszce kinetycznej potrafi otworzyć szczęki tak szeroko, że połyka swoją ofiarę w całości, bez żucia. Jest jadowity. Jego ukąszenie może być niebezpieczne dla osób uczulonych. Dotychczas nie wynaleziono skutecznej odtrutki na jad węża łowickiego.Charakterystyczną cechą budowy węża łowickiego jest dość sprawne ciało, bez charakterystycznego dla innych węży przesadnego wydłużenia. Dotychczas uważano, że kręgosłup moralny węża łowickiego zbudowany jest z 365 elementów (w latach przestępnych z 366), osłoniętych dwiema belkami i dwiema gwiazdkami.

Ostatnio jednak dokonano przełomowego odkrycia, stwierdzając obecność trzeciej gwiazdki.

Ponadto w DNA węża łowickiego zlokalizowano geny pochodzące prawdopodobnie od ćmy. To tłumaczyłoby zachowanie węża łowickiego, znacznie odbiegające od normy ogólnie przyjętej dla innych węży. Wąż łowicki generalnie prowadzi dzienny tryb życia, jeśli jednak wymagają tego okoliczności, potrafi bez problemu uaktywnić się również nocą. Bodźcem bywa zwykle informacja o potencjalnym zagrożeniu. Najczęściej dotyczy to zagrożenia ogniowego, jednak inne formy niebezpieczeństwa również wpływają stymulująco na nocną aktywność węża łowickiego. Podczas, gdy inne gady uciekają na widok ognia, wąż łowicki ciągnie do niego jak zahipnotyzowany…

Cechą anormalną w anatomii węża łowickiego jest obecność narządu, zwanego sikawką. Należy jednak zaznaczyć, że sikawki używają zwykle osobniki młodsze, o niższej pozycji w hierarchii stada. Starsze zwykle tracą sikawkę. Zauważono, ze utrata sikawki ma związek z wyrastaniem nowych gwiazdek i belek, jednakże mechanizm ten nie został jeszcze dokładnie zbadany i opisany.

Wokół zwyczajów godowych węża łowickiego narosło wiele mitów i niedopowiedzeń. W rzeczywistości niewiele na ten temat wiadomo. Choć wielu pseudonaukowców prowadzi intensywne obserwacje i badania w tej dziedzinie, to jednak dotychczas żaden z nich nie przedstawił wiarygodnych, udokumentowanych wyników.

Wąż łowicki jest niezwykle ważnym i pożytecznym elementem ekosystemu. Zwalcza rozmaite patogeny, szkodniki i pasożyty. Z tego względu nie wszyscy darzą go atencją, a niektórzy wprost deklarują jawną niechęć. Ma jednak grono wiernych sympatyków. Podobno niektórym udało się go nawet oswoić, jednak wydaje się to mało prawdopodobne. Należy przypomnieć, że obecne prawodawstwo surowo zabrania oswajania węża łowickiego. Czyn taki zagrożony jest karą straszliwą, aczkolwiek bliżej nieokreśloną. Istnieje jednak nadzieja,
że już w listopadzie sytuacja ulegnie zmianie i od tej pory taki proceder nie będzie już penalizowany.

Antoni Ściema

przyrodnik

W następnym odcinku:

,,Bocian zamłyński”

,,Do tych, co mi nie wierzą” (*)

Odpowiedź dla niejakiego ,,Życzliwego”, dotycząca jego sensacyjnych doniesień na temat domniemanych właścicieli forum.

Jeżeli ktoś z czytelników nie zrozumie o co chodzi, proszony jest o cierpliwość.
Pan ,,Życzliwy” obiecał bowiem publikację swego dzieła pt. ,,Do tych co mi nie wierzą!” przy użyciu alternatywnego kanału dystrybucji w postaci jeżowskich drzew.

Do autora tekstu pt. :

,,Do tych, co mi nie wierzą” (*)

Namęczyłeś się, przyjacielu, rozwiązując skomplikowane równania z wieloma niewiadomymi, by triumfalnie ogłosić swoją ,,hipotezę Życzliwego”. Niestety, hipoteza owa musi ulec falsyfikacji, gdyż oparta jest na błędnych założeniach. Początkowo dobrze kombinowałeś, przyjmując, że jest tylko jeden iks, jednak przesadnie zacząłeś mnożyć byty ponad potrzebę, dodając kolejne igreki i zety. Słyszałeś kiedyś o brzytwie Ockhama? Pewnie nie… Dodatkowo w początkowej fazie obliczeń podzieliłeś wynik przez zero, co jest działaniem w matematyce niedozwolonym! Pamiętaj, nigdy nie wolno dzielić przez zero! Żadnej liczby, przedmiotu, ani człowieka…

Ponadto niepotrzebnie włączyłeś w to wszystko biologię. Muszę Ciebie zmartwić, ale te gatunki się nie krzyżują. Nie próbują nawet… Żyją w zupełnie odmiennych biotopach, są elementami całkowicie obcych sobie ekosystemów. Co więcej, oba są monogamiczne. Ortodoksyjnie monogamiczne!

Jeśli koniecznie chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami,
napisz do Nonsensopedii.
Na pocieszenie w niedługim czasie dam artykuł o wężu łowickim.
Miał być zamieszczony dopiero w piątek, ale przyspieszę publikację.
Specjalnie dla Ciebie. Przecież nie lubisz węża łowickiego, więc będziesz zadowolony…

Póki co przyznaję Order z Kartofla. Za zasługi :)

Przypisy:

(*) ,,Do tych co mi nie wierzą!” – robocza nazwa tzw. ,,hipotezy Życzliwego”, będącej owocem wielomiesięcznych badań, obliczeń i obserwacji, przeprowadzanych przez pseudoeksperta o kryptonimie ,,Życzliwy”. Wyniki są równie fascynujące, co niedorzeczne, toteż należało się do nich ustosunkować.

Jeżeli ktoś nadal nie rozumie, będzie musiał zaczekać na plakatowanie drzew. Przewidziane na poniedziałek / wtorek (ciekawe, czy się odważy?)

Administrator

jezow24.pl

Komentarzy: 3 108

Kura rogowska.

(łac. gallus gallus rogosticus)

Rasa kur, znana jako kura rogowska liczy sobie już 36 lat.
Pierwsza kura rogowska wykluła się 1977 roku. Dokładnie 9 kwietnia.
Podobno przodkowie kury rogowskiej pochodzą z Jeżowa,
toteż wydaje się słusznym wspomnieć o tym ciekawym skądinąd
stworzeniu.

Jak wszystkie kury, kura rogowska jest nielotem, toteż nie wiadomo
czemu określana bywa czasami słowem ,,latawica”. Z wyglądu
nie wyróżnia się niczym szczególnym poza ciemnym, prawie czarnym
upierzeniem. Oprócz tego prezentuje się tak, jak wszystkie inne
wiejskie kury: ma dwie nogi, przeciętnej urody dziób i skrzydła
do machania. Ani toto ładne, ani pożyteczne, jednak ostatnio
zrobiło się głośno o tym niepozornym pierzaku.

W czasie niemal czteroletnich badań na kurą rogowską stwierdzono bowiem, że rasa ta wykazuje przedziwne, znacznie odbiegające od normy zachowanie i zwyczaje godowe. Na oko kura rogowska wydaję się być osobnikiem nadzwyczaj spokojnym i zrównoważonym, Dziób w ,,ciup”, oczka skromnie spuszczone, niektórzy twierdzą nawet,
że na własne oczy widzieli, jakoby próbowała się uśmiechać, jednak zważywszy na anatomię kurzego dzioba, wydaje się to raczej niemożliwe. W stadzie początkowo cieszy się uznaniem i ogólnym zaufaniem. Do czasu, aż dobierze się do wspólnego koryta… Wtedy w kurze rogowskiej odzywa się instynkt rasowego machera. Zamiast zeżreć należną jej porcję i na tym poprzestać, zaczyna wynosić i ukrywać w sobie tylko znany sposób ziarenka, przeznaczone dla innych. Początkowo stado nie zwraca na to uwagi, gdyż żadnemu osobnikowi nie przyjdzie nawet do kurzego móżdżka, że powszechnie szanowana i lubiana kura rogowska może być zakamuflowanym kradziejem. Sprawa zwykle wychodzi na jaw, gdy okazuje się, że w korycie widać dno, a nie wszyscy w stadzie zdążyli zaspokoić głód…

Wtedy kura rogowska w popłochu opuszcza macierzysty kurnik, szukając ratunku i schronienia w kurniku sąsiedzkim. Tam w pół dnia okręca sobie wokół pióra miejscowego koguta, a ten nie dość, że przyjmuje ją
z otwartymi skrzydłami, to jeszcze od razu sadza na najwyższej grzędzie…

W nowym miejscu kura rogowska zwykle cieszy się ogólnym szacunkiem  i poważaniem. Naucza inne kury,
jak prawidłowo pisklęta chować i kontroluje, czy pomniejsze koguty zbyt dużo deszczówki nie spożywają. Obecnie nie wiadomo, czy kontynuuje szachrajską działalność – intensywne badania nad tym zagadnieniem wciąż trwają,
a ich wyniki znane będą wkrótce.

Populacja kur rogowskich jest nieliczna. Właściwie nauce znana jest tylko jedna przedstawicielka tej rasy.
Z tego też względu kura rogowska jest pod ścisłą ochroną i zapewne zostanie wpisana do czerwonej księgi gatunków zagrożonych wymarciem. Ostatnio w środowisku badaczy kury rogowskiej krąży sensacyjna wiadomość, jakoby kura rogowska właśnie wysiadywała jajo! Czy to prawda? Dowiemy się wkrótce…

Antoni Ściema

przyrodnik

W następnym odcinku:

,,Wąż łowicki”.

Głosy rodziców w sprawie konkursu na stanowisko Dyrektora Szkoły Podstawowej

Informacja:

,,Akcja poparcia…” nie jest inicjatywą administratora  jezow24.pl

Została opublikowana na  prośbę użytkownika ,,Rodzice z Jeżowa”

Głosy rodziców

w sprawie konkursu na stanowisko

Dyrektora Szkoły Podstawowej

( Akcja poparcia dla p. dyrektor Anny Szeligowskiej)
- Uważam, że obecna pani Dyrektor jest bardzo dobrym nauczycielem oraz osobą dobrze wywiązującą się z obowiązków dyrektora. Jest to osoba bardzo miła, sympatyczna, konkretna. Zawsze porozmawia i się uśmiechnie  Uważam, że to ona powinna ponownie zająć stanowisko dyrektora!
Pozdrawiam jeden z rodziców.

- Panią S. znamy jako doskonałego pedagoga, osobę ciepłą i nade wszystko życzliwą uczniom. Zawsze najważniejsze jest dla niej dobro wychowanków i jak najlepsze prowadzenie szkoły, czemu daje wyraz
w swojej codziennej pracy. Doceniamy jej poczucie humoru i zdrowy rozsądek w wielu niełatwych sprawach.

- Moim zdaniem obecna p. Dyrektor jest dobrym dyrektorem i powinna nim zostać 2 kadencję. Ma bardzo dobre podejście do ucznia ( mój syn ją lubi) a poza tym jest sympatycznym człowiekiem ( rozmawiałam z nią kilka razy)

- Mam nadzieję, że ta akcja pokaże, że Pani S., że nie jest sama! Uważam, że jest wspaniałą nauczycielką
i dyrektorem szkoły. Mam nadzieję, że cokolwiek się stanie, nie zrezygnuje z pracy z uczniami – byłaby to wielka strata.

- Popieram Panią dyrektor, bo  zrobiła bardzo dużo dla naszej szkoły. Nowa osoba na tym stanowisku może nie podołać wyzwaniom i obowiązkom., nie mówiąc już zaufaniu, które tworzy się przez kilka lat.

- Zdaję sobie sprawę z tego, ze ogłoszony konkurs rozstrzygnie, czy dyrektor szkoły w Jeżowie będzie dalej pełnić swoje obowiązki czy też nie. Obawiam się jednak, że konkurs może mieć podłoże pozamerytoryczne ze względu na ,,niepokorną” wobec władz postawę męża pani dyrektor. Dyrektorka ma również przeciwników wśród przedstawicieli Urzędu Gminy, którzy będą mieli ogromny wpływ na wybór, a konflikt ten jest dodatkowo podsycany (pani kierowniczko, czyżby cudowne uzdrowienie?).
To nie przekłada się na zdrową atmosferę. Źle się dzieje kiedy osobiste sympatie mają wpływ na decyzję urzędników, a jakakolwiek zmiana będzie możliwa jedynie wtedy, gdy pan wójt i jego ulubiona kierowniczka będą trzymać się z daleka od tej gminy.

- Pani dyrektor to osoba od której inni powinni uczyć się, jak być prawdziwym nauczycielem i dyrektorem. Może jednak że jej dotychczasowa praca nie zostanie właściwie i obiektywnie doceniona. Szkoła lśni czystością, estetyką wnętrz, a dzieci czuja się w niej pewnie i bezpiecznie. Pozostawienie pani dyrektor na stanowisku daje gwarancję, że nadal tak będzie i nikt nie zacznie ,,majstrować” i robić ,,po swojemu”.

- Popieram Panią Dyrektor, ale boję się że nie przejdzie. Jest zbyt mądra, zbyt zaradna, obrotna. Przy tej grupie ludzi która jest obecnie przy władzy nie wolno wykazać się większą zaradnością od wójta a że wójt marny to i pracownicy / radni / dyrektorzy powinni być marniejsi od wójta. To jest tak że wójt zamiast równać do mądrzejszych ściąga ich do swojego niskiego poziomu. I wtedy chodzi z wysoko podniesiona głową bo oczywiście jest wtedy lepszy. Teraz jest dobra koniunktura dla Biernych Miernych ale Wiernych.
Ale im nie ma co tego tłumaczyć bo oni i tak tego nie rozumieją jak widać. Głową muru nie przebijesz. Wystarczy zapytać kogokolwiek z tej grupy o konkretną jakąś sprawę i okazuje się że on nie ma pojęcia o co chodzi on tylko popiera wójta. Za to wójt mu pozwoli na jakimś spędzie usiąść koło siebie lub przemówić w swoim imieniu.

- Takiej dyrektorki jak pani S*********a to szukać by z przysłowiową świeczką i na pewno już takiej przedsiębiorczej, konkretnej, zaradnej            i gospodarnej nie będzie. Ona naprawdę doprowadziła tą szkołę do odpowiedniego poziomu, nadrobiła zaległości, które poprzednicy \’olewali\’. Dzisiaj Jeżów może być dumny ze szkoły i to właśnie dzięki p. S***********j!

- Popieram panią A.S. jednak podejrzewam, że konkurs jest jedynie przykrywką do tego by pozbawić ją stanowiska. Już tłumaczę dlaczego tak myślę:
Kadencja dyrektora trwa 5 lat. Po skończeniu 5-letniej kadencji, organ prowadzący szkołę (czyli u nas gmina) po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej i rady rodziców, w uzgodnieniu z kuratorem może przedłużyć powierzenie stanowiska dyrektora na kolejne okresy 5-letnie – już bez konkursu. Dlaczego wójt z takiej możliwości nie skorzystał? Przecież przy zatrudnianiu innych osób bez konkursu nie miał oporów…

Nadesłane przez:

,,Rodzice z Jeżowa”

Komentarzy: 2 396

Zbigniew Bródka w Jeżowie

Jedyny olimpijczyk z woj. łódzkiego, Zbigniew Bródka, spotkał się dziś  z młodymi ludźmi z Jeżowa.
Wizyta panczenisty to spóźniony prezent  od szkoły dla dzieci z okazji Dnia Dziecka.

Olimpijczyk odpowiadał na pytania gimnazjalistów, pozował do zdjęć, pokazał także kilka ćwiczeń. Tym razem nie na lodzie, ale w szkolnej sali. Dzieci do ostatniej chwili nie wiedziały, ze odwiedzi je mistrz olimpijski…

Zobacz materiał filmowy (16 minuta):

Nadesłane przez:

,,anonim”

Komentarzy: 3 331

Zagadka ,,dochodu z hektara”

To, czym chciałabym się podzielić to żadna sensacja. Może jednak komuś ta informacja się przyda…

Otóż jakiś czas temu, załatwiając pewną sprawę, napotkałam opór materii w postaci urzędniczki, która do moich dochodów z gospodarstwa rolnego  (i tak mocno hipotetycznych) usiłowała doliczyć dopłaty unijne.

Na chodzenie po sądach nie miałam ani czasu, ani pieniędzy, toteż postanowiłam załatwić sprawę najprostszym sposobem i wystąpiłam do prezesa GUS z wnioskiem o wyjaśnienie sposobu ustalania zagadkowego ,,dochodu z hektara”. Miałam nadzieję, że owe dopłaty unijne są w tym przypadku brane pod uwagę i okazało się, ze mój tok rozumowania był całkiem prawidłowy, a przy okazji dowiedziałam się innych ciekawych rzeczy (np. o składkach KRUS)…

Poniżej zapytanie (może lekko naiwne), jakie wysłałam do GUS.

Treść pisma z wyjaśnieniami, jakie otrzymałam z GUS można pobrać tutaj –>

Pozdrawiam.

Elżbieta

Komentarzy: 3 474